Spacer szlakiem kamery, czyli filmy z Krakowem w tle
30 lipca 2018
Krakowskie ulice, zabytki i panoramy pojawiają się regularnie na ekranach kin – reżyserzy chętnie sytuują akcję swoich dzieł w stolicy Małopolski. Zajrzyj do wybranych lokacji filmowych w Krakowie i przekonaj się, jak wyglądają w rzeczywistości!
„Lista Schindlera”
To chyba najpopularniejsze skojarzenie z hasłem „filmowy Kraków”. Arcydzieło Stevena Spielberga jest jednym z najważniejszych obrazów na temat Holokaustu, a wycieczki szlakiem bohaterów cieszą się wielkim zainteresowaniem wśród turystów. Szczególnie warta uwagi są kamienica przy ul. Straszewskiego 7 – prawdziwe mieszkanie Oskara Schindlera, ulica Szeroka – główny plener filmu, a także fabryka Schindlera „Emalia” przy ul. Lipowej, przekształcona obecnie w muzeum.
Na ekranie i w mieście zobaczysz też m.in. Dworzec Główny, kościół Mariacki czy siedzibę Żydowskiej Gminy Wyznaniowej przy ul. Skawińskiej. Scenografię obozu koncentracyjnego zbudowano w Kamieniołomie Liban; sceny likwidacji getta nakręcono natomiast na Wzgórzu Lasoty – to właśnie stamtąd Schindler i Ingrid obserwują ikoniczną postać dziewczynki w czerwonym płaszczyku.
Kadr z filmu „Anioł w Krakowie” /fot. filmweb.pl
„Anioł w Krakowie”
Zupełnie inny ciężar gatunkowy ma ciepła komedia „Anioł w Krakowie” z wirtuozerską rolą Krzysztofa Globisza. Były dziekan wydziału aktorskiego krakowskiej PWST wciela się tu w rolę niepokornego anioła Giordano, który w ramach pokuty za liczne wycieczki do czyścca zostaje zesłany na Ziemię. Warto obejrzeć, by doładować się pozytywną energią i popatrzeć na malownicze pejzaże Krakowa!
Prym wśród nich wiedzie ulica Szeroka, wyjątkowo lubiana przez filmowców – to właśnie tutaj Giordano częstuje przechodniów kiełbaskami z grilla. Warto zaznaczyć, że w scenie „zagrała” też kultowa niebieska nyska, przewieziona tu specjalnie z ulicy Targowej! Plenery „Anioła w Krakowie” kręcono także m.in na Plantach oraz w okolicach kościoła Św. Trójcy.
Kadr z filmu „Vinci”/ fot. fototeka.fn.org.pl
„Vinci”
Komedia kryminalna Juliusza Machulskiego nawiązuje do znanej i lubianej serii „Vabank”, a oprócz znakomitego scenariusza przyciąga uwagę także zdjęciami: w zgodnej opinii krytyków i publiczności, film pokazuje Kraków najpełniej i najpiękniej. Fabuła kręci się wokół kradzieży obrazu „Dama z łasiczką”, dlatego na ekranie nie mogło zabraknąć Muzeum Książąt Czartoryskich przy ul. Św. Jana – a to dopiero początek…
Operatorzy kamer pokazują Kraków z bezpośredniej perspektywy i z lotu ptaka, w zbliżeniach i w skali makro, odwiedzając przy tym turystyczne must-sees i mniej opatrzone zakątki. Rolę mieszkania „Szerszenia” – głównego bohatera filmu – pełni budynek Akademii Muzycznej przy ul. Św. Tomasza; gangster przyjmuje gości na imponującym tarasie widokowym. W kolejnych scenach „Szerszeń” spotyka się z Hagenem przy stoliku szachowym na Bulwarach Czerwieńskich nad Wisłą. Wyłapywanie podobnych smaczków sprawia, że seans jest jeszcze ciekawszy!
„Podwójne życie Weroniki” (i jeszcze więcej…)
Trudno uwierzyć, że dramat Krzysztofa Kieślowskiego liczy sobie już ponad 25 lat! Przesłanie filmu uderza autentycznością i uniwersalnością, a kunszt reżysera i aktorów przewyższa wiele współczesnych produkcji. Film opowiada historię dwóch dziewcząt, urodzonych tego samego dnia, lecz w dwóch zupełnie różnych miejscach: francuskim Clermont-Ferrand i polskim Krakowie.
Kadr z filmu „Podwójne życie Weroniki” /fot. kinopoisk.ru
Finał „Podwójnego życia Weroniki” rozgrywa się na Rynku Głównym: spotkanie obu bohaterek następuje pod Sukiennicami, z pomnikiem Adama Mickiewicza w tle. Krakowski Rynek pojawia się zresztą w wielu innych produkcjach. Andrzej Wajda nakręcił tu przejmującą scenę ogłoszenia odkrycia mogił zamordowanych oficerów w „Katyniu”. Bohaterowie „Spisu cudzołożnic” prowadzą tu dyskusje podczas jazdy słynną krakowską dorożką.
