Krakowskie kamienice III – perełki Kazimierza
30 października 2017
Kamienice na Kazimierzu różnią się nieco od tych w innych częściach miasta. Zamożność właścicieli, zamysł architektów oraz czas powstania budynków sprawiły, że w czasach świetności kamienice, instytucje czy domy modlitwy na Kazimierzu naprawdę zachwycały. Do dzisiaj ta część miasta posiada swój własny, wyjątkowy klimat.
Po wojnie Kazimierz był dzielnicą zrujnowaną i uchodził za niebezpieczną, obecnie zmienił jednak swój wizerunek. Liczne restauracje, kawiarnie, kluby i nieco tajemnicza aura tego miejsca przyciągają nie tylko artystów, lecz także nowych mieszkańców i oczywiście turystów. Na każdym zobaczysz tu budynki i obiekty ukazujące bogactwo kultury żydowskiej, która nieskrępowanie rozwijała się na tych terenach przez kilka wieków. Oprócz zabudowań sakralnych: licznych żydowskich synagog (np.Tempel, Kupa, Remu) oraz Kościoła Bożego Ciała, warto zwrócić uwagę na kilka ulic i zabudowań.
Ratusz Kazimierski
Budynek wzniesiono w XV wieku przy Placu Wolnica, pełniącym niegdyś rolę rynku głównego miasta Kazimierz. W okazałym gmachu dawnego ratusza mieści się obecnie Muzeum Etnograficzne. Bryła budynku nie przypomina tej sprzed lat: odkąd Kazimierz utracił status miasta, ratusz był wielokrotnie przebudowywany, popadał w ruinę, a sam budynek był stopniowo zmniejszany.
Poczuj wyjątkowy klimat miasta Krakowa i już dziś zarezerwuj nocleg w Hotelu na Starym Mieście!
Ulica Józefa
W poszukiwaniu kamienic na Kazimierzu nie możesz przegapić ulicy Józefa! To jeden z najbardziej klimatycznych zakątków dzielnicy, a może i całego Krakowa. Wnętrza kamienic kryją tu oryginalne sklepiki, antykwariaty, kawiarnie i artystyczne galerie. Pamiętaj, by pozaglądać tu także w otwarte bramy i pozwiedzać podwórza – w ten sposób jeszcze lepiej poznasz tradycyjną zabudowę Kazimierza.
Ulica Mostowa
Kamienice przy ulicy Mostowej wzniesiono w XIX wieku. W ostatnim czasie ulica zyskała nowe życie – pojawiło się tu sporo lokali gastronomicznych i kawiarni. Wszystko za sprawą otwarcia nowej kładki na Wiśle do Pogórza. Wcześniej ruch na tej trasie zapewniał most znajdujący się na końcu ulicy, stąd też jej nazwa – Mostowa. Przeprawa została jednak rozebrana w 1925 roku.
Pożary kamienic na Kazimierzu
Kto widział ekranizację „Nocy i dni” w reżyserii Jerzego Antczaka, widział też i krakowskie kamienice na Kazimierzu, udające pożar filmowego Kalińca. Trudności ze znalezieniem miejsca do nakręcenia sceny pożaru rozwiązały właśnie kamienice przy ul. Józefa i przy Placu Bawół na Kazimierzu, już wcześniej wyznaczone do rozbiórki. Choć budynki te nie istnieją już w postaci materialnej, żyją we wspomnieniach starszego pokolenia Krakowian, opowieściach przewodników miejskich i filmowych kadrach.
Piekielna kamienica nad Wisłą
Jedna z największych w Krakowie, narożna kamienica przy Dietla 44 to miejsce o bardzo ciekawej historii. Początkowo mogła przypominać krajobraz Wenecji, gdyż wzniesiono ją nad brzegiem Wisły w 1865 roku; niedługo potem, burząc mury oddzielające Kazimierz od reszty miasta, Wisłę zasypano. W miejscu biegu rzeki powstała ulica Dietla, a otoczenie kamienicy całkiem się zmieniło. Dwie najwyższe kondygnacje budynku dobudowano w latach 1926-1929 pod czujnym okiem znanego architekta Samuela Singera. Budowla przy Dietla 44 bywa też nazywana Kamienicą Piekło lub Kamienicą Piekło – Niebo. Budynek powstał na zgliszczach pożaru, który wybuchł w tym miejscu w XV wieku. Ogień strawił wówczas część zabudowań. Fragment udało się uratować, a część kamienicy od ulicy Stradomskiej ma odtąd potoczną nazwę Raj.