Uczta u Wierzynka, czyli historia najsłynniejszej średniowiecznej biesiady
11 października 2021
Z czasów średniowiecza do dziś w historii przetrwały głównie nazwiska i imiona władców, ewentualnie najodważniejszych rycerzy. Znani są także biskupi czy postaci świętych. Innych nazwisk w kronikach i rocznikach jest niewiele. Wyjątkiem jest Mikołaj Wierzynek, krakowski kupiec i bankier. Zapisał się na kartach historii dzięki… zorganizowaniu z rozmachem dużej imprezy. A konkretnie uczty, na której bawiła się plejada europejskich władców. Uczty u Wierzynka.
Jak doszło do uczty u Wierzynka?
Spotkanie u krakowskiego mieszczanina było częścią spotkania koronowanych głów, jakie zorganizował w Krakowie król Kazimierz Wielki. Tematem zjazdu, który odbył się we wrześniu 1364 roku, miała być między innymi planowana krucjata przeciwko muzułmanom. Poza tym omówienia wymagała równowaga sił w środkowej Europie, na której zależało polskiemu władcy. Król Kazimierz chciał przy okazji zamanifestować własną potęgę, dlatego nie szczędził pieniędzy na efektowne dekoracje, kosztowne zabawy, potrawy i napitki.
Chcesz przemierzyć Kraków śladami średniowiecznych władców? Na nocleg wybierz Hotel Best Western Kraków – https://www.bwkrakow.pl!
Kto gościł na uczcie u Wierzynka?
Mury obronne Krakowa widziały wówczas całą gamę rozrywek. Goście polskiego monarchy bawili się między innymi na turnieju rycerskim. Ważnym elementem kongresu były także wspólne biesiady. Największą okazała się uczta u Wierzynka. Można znaleźć o niej informacje w kilku średniowiecznych źródłach, nie tylko polskich. Jej echa przetrwały do czasów Jana Długosza, mimo że najbardziej znany polski kronikarz żył sto lat później.
U krakowskiego mieszczanina bawiło się kilka koronowanych głów. Oprócz Kazimierza Wielkiego zaszczytne miejsce wśród nich zajmował cesarz Karol IV Luksemburski. Ważną postacią był król Węgier Ludwik Andegaweński, przyszły następca Kazimierza na polskim tronie, a także namawiający do wyprawy przeciwko innowiercom król Cypru Piotr de Lusignan. Oprócz nich u Wierzynka pojawiło się kilku książąt: Rudolf IV Założyciel z Austrii, Siemowit III z Mazowsza, książę opolski Władysław Opolczyk, Bolko II Mały z księstwa świdnickiego oraz dwóch margrabiów z Brandenburgii.
Jak przebiegała uczta u Wierzynka?
Według średniowiecznych relacji uczta miała niezwykle wystawny przebieg. Największe wrażenie na gościach zrobiły wyszukane potrawy z drobia i innego mięsa, które serwowali krakowscy kucharze. Poza tym każdy z pewnością zapamiętał dary, jakie na pożegnanie przekazał im Wierzynek. Według tradycji król Kazimierz otrzymał nieznany dziś przedmiot o wartości 100 tysięcy florenów. W tamtych czasach był to majątek, a uczta przeszła do historii jako jedna z największych w historii średniowiecznej Europy.
Szczególnym uczuciem król Kazimierz miał darzyć niejaką Esterkę. W Krakowie miała nawet swój kopiec. Dowiedz się o nim więcej: https://www.bwkrakow.pl/nablogu/kopiec-esterki-dlaczego-zniknal-z-mapy-krakowa