Na narty z Krakowa – 4 małopolskie stacje narciarskie
21 grudnia 2017
Ferie w Krakowie to doskonały pomysł dla fanów aktywnego wypoczynku: w okolicach nie brakuje ośrodków sportowych, w których poszalejesz na nartach lub snowboardzie. Sprawdź, dokąd możesz wybrać się na narty z Krakowa!
Podstolice
Z Krakowa masz stąd najbliżej: stacja znajduje się w gminie Wieliczka, w odległości niecałych 20 kilometrów od centrum miasta. 3 wyciągi z 4 trasami zjazdowymi o łącznej długości 1,3 kilometra spodobają się zarówno debiutantom na stoku, jak i zaawansowanym narciarzom, którzy spędzają na nartach każdą zimę. Trasy są pieczołowicie naśnieżane i dobrze oświetlone, dlatego możesz szusować do wieczora – ze wzglęgu na bliską odległość swobodnie wrócisz na noc do Krakowa. Podstolice są świetnym kierunkiem na rodzinny wyjazd: dla dzieci przygotowano tu specjalne przedszkole narciarskie, a jeśli maluch nie będzie miał ochoty na sport, obejrzycie wspólnie zwierzątka w mini ZOO.
Stacja narciarska w Sieprawiu /fot. siepraw-ski.pl
Siepraw
Od stacji narciarskiej w Sieprawiu dzieli Cię niecałe 30 kilometrów – wystarczy niecała godzina w samochodzie, by oddać się białemu szaleństwu! Ośrodek oferuje narciarzom 4 trasy i aż 6 nowoczesnych wyciągów orczykowych, w tym specjalną linkę dziecięcą dla najmłodszych sportowców. Możesz śmiało wybrać się tam nawet, jeśli debiutujesz na stoku: w stacji prężnie działa szkółka narciarska i wypożyczalnia sprzętu dla tych, którzy chcą spróbować swoich sił przed zakupem własnych nart. Profesjonalni instruktorzy udzielą Ci fachowej pomocy w pierwszych krokach na nartach lub snowboardzie. W ośrodku nie brakuje także restauracji, gdzie odpoczniesz i zregenerujesz siły po aktywnie spędzonym dniu.
Narty w okolicach Krakowa? Sprawdź terminy w Hotelu w Centrum Krakowa i zarezerwuj nocleg już dziś!
Myślenice
Miejscowość leży zaledwie 30 kilometrów od Krakowa, więc szybko i łatwo dostaniesz się tam samochodem; do Myślenic kursują także autobusy PKS oraz prywatne busy. Na miejscu czeka na Ciebie nowoczesna stacja narciarska z czterema trasami o różnym stopniu trudności: od łagodnego stoku dla nowicjuszy po profesjonalny stok z homologacją FIS. Miło spędzisz tu czas nawet, jeśli nie jeździsz na nartach: możesz rozerwać się na otwartym lodowisku lub kibicować znajomym narciarzom w karczmie na szczycie góry Chełm, rozkoszując się kubkiem gorącej czekolady lub grzańcem naładowanym przyprawami.
Sport to całe Twoje życie? Sprawdź nasz artykuł „Nie tylko przy Reymonta i Kałuży. Gdzie w Krakowie znaleźć stadiony piłkarskie?„
Kotelnica Białczańska /fot. bialkatatrzanska.pl
Kotelnica Białczańska
Na narty w Kotelnicy najlepiej wyjechać wcześnie rano, bo Białka Tatrzańska leży tuż pod Zakopanem – musisz pokonać więc około 100 kilometrów. Warto wstać skoro świt – pierwszy autobus do Białki odjeżdża z krakowskiego dworca już o 7 rano, a resort przywita Cię wspaniale przygotowanymi trasami i bogatą infrastrukturą. Kotelnica Białczańska jest największym podhalańskim ośrodkiem sportów zimowych: narciarze jeżdżą tu na ponad 20 trasach o dowolnie wybranym stopniu trudności, a każda z nich jest na bieżąco naśnieżana i oświetlana. Jeśli preferujesz biegi narciarskie, na pewno spodoba Ci się malownicza trasa do Jankulakowskiego Wierchu. Po całodziennych zjazdach miło zregenerować się w regionalnej karczmie i spróbować przysmaków kuchni podhalańskiej: żurku, kwaśnicy i grillowanych oscypków.
